15 maja 2017 r. w Porcie Lotniczym im. Lecha Wałęsy odbyła się inauguracja połączenia z Gdańska do Amsterdamu, obsługiwanego przez holenderskiego przewoźnika KLM. Po oficjalnej konferencji prasowej z udziałem Ambasadora Królestwa Niderlandów Ronalda van Dartel oraz Yeshwanta Pawar, dyrektora generalnego KLM na Europę Środkowo-Wschodnią, na płycie gdańskiego lotniska przywitano niebieskiego Embraera 175 tradycyjnym salutem wodnym. Samolot z Amsterdamu (KL1919) wylądował w Gdańsku o 13:35, by o godzinie 14:05 udać się w podróż powrotną jako KL1920. Połączenie będzie realizowane raz dziennie maszyną Embraer 190, od poniedziałku do niedzieli. W niedzielę samolot lądować będzie w Gdańsku o godzinie 11:10, zaś startować pół godziny później, o 11:45.
Gdy pod koniec ubiegłego roku połączenie to zostało ogłoszone, prezes gdańskiego lotniska, Pan Tomasz Kloskowski podkreślał, że była to najważniejsza informacja dla Portu Lotniczego w Gdańsku w 2016 r. Dzięki otwarciu połączenia pasażerowie podróżujący z Gdańska zyskają dostęp do bogatej oferty połączeń holenderskiego przewoźnika. Zyskają oni szerokie możliwości przesiadkowe na połączenia do Azji, Ameryki Północnej i Południowej oraz Afryki. Destynacją wartą odnotowania jest między innymi dobrze znane wszystkim miłośnikom lotnictwa Sint Maarten (Karaiby), do którego z Europy dolecieć można wyłącznie z Amsterdamu (KLM) i Paryża (Air France).
Zainaugurowanie regularnego połączenia do Amsterdamu oznacza dla Gdańska nie tylko wzbogacenie oferty przewozowej, ale także wysoki prestiż i łatwiejszą drogę do pozyskania kolejnych dużych linii lotniczych. Warto odnotować, że linie KLM są członkiem aliansu lotniczego Sky Team, który dotychczas był w Gdańsku nieobecny. Z lotniska operowały wyłącznie linie sojuszu Star Alliance (mowa o przewoźnikach tradycyjnych, takich jak LOT, Lufthansa, SAS) oraz One World (Finnair). Możliwe więc, że inne linie aliansu zainteresują się Gdańskiem i wkrótce doczekamy się kolejnej, bardzo istotnej dla gdańskiego lotniska i całego regionu informacji o nowym „tradycyjnym” połączeniu.
Tekst: Jakub Nanowski